Od czasu zabójstwa białoruskiego dziennikarza Pawła Szeremeta ukraińscy czekiści niczego się nie nauczyli. Przypomnę, Służba Bezpieczeństwa Ukrainy kilka lat bezskutecznie prowadzi śledztwo w tej sprawie. Aż do czasu wycieku taśmy z białoruskiego KGB i oświadczeń byłego funkcjonariusza białoruskiego specnazu Igora Makara próbowano fabrykować sprawę, żeby jak najszybciej zamknąć śledztwo. Dzisiaj wieczorem - materiał na temat.