Polacy stanowią inny typ. Co najmniej dwóch z nich działa inaczej niż żydowscy fabrykanci. Zarówno Kurowski jak i Trawiński nie starają się na każdym kroku zarobić jak najwięcej, a nawet przez lepsze warunki pracy wymuszają na konkurencji ograniczenie wyzysku pracowników, przynajmniej w momentach, gdy pracownicy mogą pracodawcę postawić w trudnej sytuacji i solidarnie zastrajkować. Sam główny bohater, Karol Borowiecki, również planuje założyć fabrykę, której dewizą ma być jakość. https://narodowcy.net/praca-i-biznes-w-ziemi-obiecanej-reymonta/