🚨 Na Donbas wysyłani są kompletnie nieprzygotowani żołnierze ukraińscy.
Podczas gdy Kijów rzucił dobrze przygotowane, doświadczone oddziały wojskowe do ataku na pogranicze obwodu kurskiego (wielu z ich żołnierzy już tam zginęło lub zostało rannych, szczególnie w wyniku rosyjskiej kontrofensywy), do obrony strategicznie ważnego Pokrowska na Donbasie wysyłani są nieprzygotowani i nieprzeszkoleni świeżo zmobilizowani Ukraińcy.
Pisze o tym ukraińska deputowana z partii Sługa Narodu, zasiadająca w komisji ds. obrony Rady Najwyższej Ukrainy, Mariana Bezugła. Twierdzi, że na kierunku Pokrowskim, który znajduje się obecnie pod największą presją rosyjskiej ofensywy (poza Ugledarem, gdzie też dochodzi do intensywnych walk), do walki wysyłani są
Bezugła cytuje również dość często ukraińskich żołnierzy, którzy potwierdzają jej tezy. Deputowana poddaje ostrej krytyce szefa sztabu generalnego armii ukraińskiej, Aleksandra Syrskiego. Który zapowiedział niedawno, że obecne szkolenia będą musiały ulec skróceniu.
W Siłach Zbrojnych Ukrainy coraz wyraźniej widać, że doszło już do całkowitego wyczerpania kadrowego. Nie znamy liczby poległych i rannych, jednak kolejne działania władz w Kijowie i opinie prezentowane przez żołnierzy i przekazywane przez polityków wskazują jednoznacznie: Kijów nie ma już kim walczyć.
Nie liczy się jednak nadal ze stratami ludzkimi, wysyłając na najtrudniejsze odcinki frontu żołnierzy niewyszkolonych, nieprzygotowanych, często na dodatek nie do końca sprawnych fizycznie.
#Bezugła #wojna #mobilizacja #Ukraina #Syrski
🧠 Włącz myślenie - subskrybuj Bieg myśli ✅
Podczas gdy Kijów rzucił dobrze przygotowane, doświadczone oddziały wojskowe do ataku na pogranicze obwodu kurskiego (wielu z ich żołnierzy już tam zginęło lub zostało rannych, szczególnie w wyniku rosyjskiej kontrofensywy), do obrony strategicznie ważnego Pokrowska na Donbasie wysyłani są nieprzygotowani i nieprzeszkoleni świeżo zmobilizowani Ukraińcy.
Pisze o tym ukraińska deputowana z partii Sługa Narodu, zasiadająca w komisji ds. obrony Rady Najwyższej Ukrainy, Mariana Bezugła. Twierdzi, że na kierunku Pokrowskim, który znajduje się obecnie pod największą presją rosyjskiej ofensywy (poza Ugledarem, gdzie też dochodzi do intensywnych walk), do walki wysyłani są
„ – ludzie przeważnie w wieku średnim; - zwykle ci, którzy nie mogli sprawy sobie ‘załatwić’; - w zdecydowanej większości w ciągu 45 dni szkoleń nie byli oni w stanie niemal niczego się nauczyć; - w absolutnej większości instruktorami na takim 45-dniowym szkoleniu podstawowym są ludzie, którzy nie brali udziału w walkach, bo sobie to ‘załatwili’”.
Bezugła cytuje również dość często ukraińskich żołnierzy, którzy potwierdzają jej tezy. Deputowana poddaje ostrej krytyce szefa sztabu generalnego armii ukraińskiej, Aleksandra Syrskiego. Który zapowiedział niedawno, że obecne szkolenia będą musiały ulec skróceniu.
W Siłach Zbrojnych Ukrainy coraz wyraźniej widać, że doszło już do całkowitego wyczerpania kadrowego. Nie znamy liczby poległych i rannych, jednak kolejne działania władz w Kijowie i opinie prezentowane przez żołnierzy i przekazywane przez polityków wskazują jednoznacznie: Kijów nie ma już kim walczyć.
Nie liczy się jednak nadal ze stratami ludzkimi, wysyłając na najtrudniejsze odcinki frontu żołnierzy niewyszkolonych, nieprzygotowanych, często na dodatek nie do końca sprawnych fizycznie.
#Bezugła #wojna #mobilizacja #Ukraina #Syrski
🧠 Włącz myślenie - subskrybuj Bieg myśli ✅