🚨 Sikorski za eskalacją wojny, ale przeciwko banderyzmowi.
Podczas swojej weekendowej wizyty w Kijowie (forum Jałtańskiej Strategii Europejskiej w Kijowie) Radosław Sikorski porozmawiał też z ukraińskimi mediami. Znalazł m. in. czas na wywiad dla portalu Ukraińska Prawda, którego udzielił jego redaktorowi naczelnemu, Siergiejowi Sydorence.
Znalazło się w nim kilka ciekawych stwierdzeń.
1️⃣ Po pierwsze, Sikorski potwierdził – przynajmniej werbalnie – że opowiada się za eskalacją. Opowiada jak podczas niedawnego spotkania z amerykańskim sekretarzem stanu Antonym Blinkenem przekonywał go do wyrażenia zgody na używanie przez Ukrainę rakiet większego zasięgu przeciwko celom na międzynarodowo uznawanym terytorium Rosji. Podkreśla wprawdzie przy tym, że Polska nie ma tu decydującego głosu, a jej zdolności do dalszego wspierania Kijowa są już właściwie wyczerpane. Zgrzewa jednak do eskalacji innych.
– twierdzi szef MSZ.
2️⃣ Po drugie, Sikorski ujawnia kolejne kwoty pokazujące skalę wydatków Polski na potrzeby Kijowa.
Nietrudno policzyć: łączna kwota to prawie 19 mld złotych. Prezydent Duda wskazywał na 100 mld złotych. Polacy nadal nie wiedzą ile już na Kijów wydali.
3️⃣ Po trzecie, Sikorski sufluje Ukraińcom gdzie mają szukać rezerw do mobilizacji. Uważa, że kraje Zachodu nie powinny wypłacać zasiłków Ukraińcom w wieku poborowym. Opowiada historię o swoim ukraińskim fryzjerze. Wskazuje na Izrael, podkreślając, że po rozpoczęciu wojny w Strefie Gazy powróciły do niego tysiące poborowych z zagranicy, niekoniecznie – jego zdaniem – dobrowolnie. Wskazuje też, że Kijów mógłby odbierać obywatelstwo tym, którzy uchylają się od służby w armii. Przytacza tu przykłady surowych konsekwencji wobec tych, którzy nie zgłaszają się na ćwiczenia rezerwistów w Szwajcarii i Finlandii. Słowem – zastanawia się jak można by wysłać na śmierć kolejne tysiące Ukraińców.
4️⃣ Po czwarte, ma z tyłu głowy polską opinię publiczną. Sydorenko (notabene do 2014 roku korespondent rosyjskiego dziennika „Kommiersant” w Kijowie) mówi mu dość bezczelnie:
Sikorski odpowiada mu dość zdecydowanie, że Bandera i jego ideologia odpowiedzialny był za ludobójstwo Polaków. Musi nastąpić ekshumacja i godny pochówek ofiar ukraińskich nacjonalistów.
#Sikorski #Ukraina #Bandera #wojna #mobilizacja
🧠 Włącz myślenie - subskrybuj Bieg myśli ✅
Podczas swojej weekendowej wizyty w Kijowie (forum Jałtańskiej Strategii Europejskiej w Kijowie) Radosław Sikorski porozmawiał też z ukraińskimi mediami. Znalazł m. in. czas na wywiad dla portalu Ukraińska Prawda, którego udzielił jego redaktorowi naczelnemu, Siergiejowi Sydorence.
Znalazło się w nim kilka ciekawych stwierdzeń.
1️⃣ Po pierwsze, Sikorski potwierdził – przynajmniej werbalnie – że opowiada się za eskalacją. Opowiada jak podczas niedawnego spotkania z amerykańskim sekretarzem stanu Antonym Blinkenem przekonywał go do wyrażenia zgody na używanie przez Ukrainę rakiet większego zasięgu przeciwko celom na międzynarodowo uznawanym terytorium Rosji. Podkreśla wprawdzie przy tym, że Polska nie ma tu decydującego głosu, a jej zdolności do dalszego wspierania Kijowa są już właściwie wyczerpane. Zgrzewa jednak do eskalacji innych.
„Po pierwsze: my też mamy swoje czerwone linie, o które nikt nigdy nie pyta. Po drugie, nie sądzę, że istnieje coś jeszcze, co Putin mógłby zrobić w odpowiedzi na to, co my zrobimy. Byłbym bardzo zaskoczony, gdyby okazało się, że jest on na tyle szalony, by zacząć wojnę z NATO. Jego groźby użycia broni jądrowej okazywały się gołosłowne”
– twierdzi szef MSZ.
2️⃣ Po drugie, Sikorski ujawnia kolejne kwoty pokazujące skalę wydatków Polski na potrzeby Kijowa.
„Polska realizuje już 45 pakiet wsparcia Ukrainy, a każdy z nich wart był około 100 mln euro”.
Nietrudno policzyć: łączna kwota to prawie 19 mld złotych. Prezydent Duda wskazywał na 100 mld złotych. Polacy nadal nie wiedzą ile już na Kijów wydali.
3️⃣ Po trzecie, Sikorski sufluje Ukraińcom gdzie mają szukać rezerw do mobilizacji. Uważa, że kraje Zachodu nie powinny wypłacać zasiłków Ukraińcom w wieku poborowym. Opowiada historię o swoim ukraińskim fryzjerze. Wskazuje na Izrael, podkreślając, że po rozpoczęciu wojny w Strefie Gazy powróciły do niego tysiące poborowych z zagranicy, niekoniecznie – jego zdaniem – dobrowolnie. Wskazuje też, że Kijów mógłby odbierać obywatelstwo tym, którzy uchylają się od służby w armii. Przytacza tu przykłady surowych konsekwencji wobec tych, którzy nie zgłaszają się na ćwiczenia rezerwistów w Szwajcarii i Finlandii. Słowem – zastanawia się jak można by wysłać na śmierć kolejne tysiące Ukraińców.
4️⃣ Po czwarte, ma z tyłu głowy polską opinię publiczną. Sydorenko (notabene do 2014 roku korespondent rosyjskiego dziennika „Kommiersant” w Kijowie) mówi mu dość bezczelnie:
„Całkowicie nie zgadzam się z wypowiedziami, które padają w Polsce, że Ukraina nie przystąpi do UE z powodu Stepana Bandery i Romana Szuchewycza. Historia jest złożona, a dla Ukraińców te postaci są bohaterami”.
Sikorski odpowiada mu dość zdecydowanie, że Bandera i jego ideologia odpowiedzialny był za ludobójstwo Polaków. Musi nastąpić ekshumacja i godny pochówek ofiar ukraińskich nacjonalistów.
#Sikorski #Ukraina #Bandera #wojna #mobilizacja
🧠 Włącz myślenie - subskrybuj Bieg myśli ✅